tag:blogger.com,1999:blog-6314840143941597131.post6496327570433445871..comments2013-07-11T15:20:36.470+02:00Comments on Co TO to nie Ja... - Kasiek: warten aufUnknownnoreply@blogger.comBlogger5125tag:blogger.com,1999:blog-6314840143941597131.post-22070447463956997812013-07-11T15:20:36.470+02:002013-07-11T15:20:36.470+02:00Rozumiem. Jasne, trzeba dążyć do realizacji celów,...Rozumiem. Jasne, trzeba dążyć do realizacji celów, życzę zatem wytrwałości ;)Rotekhttps://www.blogger.com/profile/00381988771617450204noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6314840143941597131.post-50148290632881590702013-07-09T22:01:07.730+02:002013-07-09T22:01:07.730+02:00Tyle, Rotku, że ja nie chce studiować nigdzie indz...Tyle, Rotku, że ja nie chce studiować nigdzie indziej i nie chce być nikim innym niż sobie zaplanowałam. Taka upartość. Nie wiem czy mi to wyjdzie na dobre, ale bez względu na ilość pracy jaką znów będę musiała w to wszystko włożyć- zrobię to. Zrobię co w mojej mocy by dosięgnąć celu...KokosFruithttps://www.blogger.com/profile/13267165859081158804noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6314840143941597131.post-48892571565354123232013-07-07T17:25:16.816+02:002013-07-07T17:25:16.816+02:00Ja nie rozumiem zależności między szczęśliwą przys...Ja nie rozumiem zależności między szczęśliwą przyszłością a wynikiem z matury. To czy będziesz mieć dobre życie zależy od tego jakim jesteś człowiekiem, a nie od tego na jakie studia się pójdzie. Powiem Ci, że ja nie dostałem się tam gdzie chciałem, ale w ostatecznym rachunku bardzo się z tego cieszę. Trafiłem na wyśmiewane przez wszystkich zarządzanie, które jedak okazało się być bardzo ciekawym kierunkiem. A to czy się znajdzie potem pracę zależy od tego co się robiło będąc na studiach, czy było się aktywnym i czy zdobywało praktyki a nie stricte od wybranego kierunku. Rotekhttps://www.blogger.com/profile/00381988771617450204noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6314840143941597131.post-27947583505973293192013-07-04T21:06:11.078+02:002013-07-04T21:06:11.078+02:00Za trzymanie kciuków dziękuję, bo to miłe chociażb...Za trzymanie kciuków dziękuję, bo to miłe chociażby dla samego pokazania wsparcia. Ja czuję się trochę zaszufladkowana. Dokładnie tak jak napisałeś - świat zaczyna ludzi wmontowywać w papierek i podpinać do kategorii, nie ważne czy to jest o nich prawda, decyduje kilka nic nie znaczących zdań, które niczego nie dowodzą zbytnio.. Przyznam, że czułam rezygnację, załamałam się. Ale teraz wiem, że warto walczyć i stawiać na swoim. Więc nie, nie poddam się, nie dam się systemowi. Właśnie, że będę tym kim chcę. Wyznaczyłam sobie cel i go osiągnę.<br /><br />Dziękuję za te kilka słów. Poczułam ulgę..KokosFruithttps://www.blogger.com/profile/13267165859081158804noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6314840143941597131.post-47845586976136627532013-06-21T16:15:42.111+02:002013-06-21T16:15:42.111+02:00Nie daj się. Nie pozwól, by Ciebie tworzył jakiś ś...Nie daj się. Nie pozwól, by Ciebie tworzył jakiś świstek papieru, inni ludzie, którzy nic o Tobie nie wiedzą, którzy sami zostali stworzeni przez innych. To w naszych głowach siedzi cały świat, to w Twojej głowie siedzi to co widzisz, słyszysz i wiesz. W Twojej głowie siedzi to, kim jesteś. Niezależnie od papierków i innych ludzi, niezależnie od tego co robisz, czy nie robisz, niezależnie od tego kim jesteś, jesteś tym, co masz w swojej głowie.<br /><br />Na trzymanie kciuków chyba już za późno, ale i tak trzymam.Temykleshttps://www.blogger.com/profile/09178271237071546786noreply@blogger.com