Tak pusto. Słodko-kwaśno, a jednak ani nie słodko, ani nie kwaśno. Bezsmakowe. Dziś wszystko jest jednym. Wszystko jest takie samo.
Nawet kolory jakieś mniej wyraźne. Nie wiem czy to żółć czy zieleń.. A może to już granat? Chociaż podobny jest do fioletu... a ten do różu. No a róż przecież wpada w czerwień! Cholera. Jaki to jest kolor? Ten co mam przed sobą, za oknem, w sobie?
Dziś wszystko jest jednym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz