* * *

To co tu przeczytasz i znajdziesz to właściwie mój prywatny Świat. Moje życie i marzenia schowane między wierszami tekstu, który tu przeczytasz. Nie komentuj jeśli masz potępiać moje życie i marzenia, bo czasami jedno słowo może zniszczyć wszystko co ktoś ma... Co ja mam...
-Kasiek

wtorek, listopada 3

Pozytywy Jesieni

...
Cicho, spokojnie.
W sumie już chłodno, ale jeszcze nie ponuro...
Przez okno wpadają promienie złociste zachodzącego słońca.
Te promienie bardzo podkreślają kolor jesieni; tej ciepłej jesieni.
Co prawda ogołocone są już prawie drzewa doszczętnie ze swych liści,
które w przeszłości chwaliły się życiem.
Ale teraz te liście też zdobią, tyle że trawę innymi barwami.
Czerwienia, żółcią, brązem... Złotem
Ach- jesień jest naprawdę piękna.

Mimo, że czasami pada, to chyba każdy czasami lubi patrzeć na spadające krople i słuchać z jakim łoskotem walą o dach. Ja na przykład bardzo lubię deszcz ^^. Pierwsze skojarzenie z deszczem to najczęściej smutek, ponurość, zimno. Mi za to kojarzy się z życiem- w końcu to woda (może niezbyt czysta, ale...) spadająca z nieba!
Lubie też popołudnia takie jak to kiedy przez okna złociste promienie słońca wpadają przez okno i wszystko co dosięgną swym złotym blaskiem, wydaje się być inne.
No i jak można nie kochać tych ciepłych barw jesieni?










Zresztą...
Kto nie marzy, żeby choc raz tanczyć boso na trawie w deszcz ;)


Jesienny pejzaż

Złotem obraz za oknem pomalowany
Złoty dywan leży tam.
Ciemne ściany, a na nich
Złote plamy
Złoto tu i tam.

***

Na początku kolorowa suknia
Później rozpinana jest
W końcu sama dama naga
Żegna z uśmiechem
Odchodząca juz jesień.




Ciao all! :)




Brak komentarzy: