* * *

To co tu przeczytasz i znajdziesz to właściwie mój prywatny Świat. Moje życie i marzenia schowane między wierszami tekstu, który tu przeczytasz. Nie komentuj jeśli masz potępiać moje życie i marzenia, bo czasami jedno słowo może zniszczyć wszystko co ktoś ma... Co ja mam...
-Kasiek

sobota, listopada 7

Wierszowo II

Coś się ostatnio uczepiłam tych wierszy xD No ale... Dziś kolejna porcja ^^


***

A słowa płynęły tam gdzie nie słychać nic
Tam przestawały dźwięczeć na zawsze
Tam puste „kocham Cię” nie znaczy nic
Tam życie staje się prostsze

Wspomnienia

Czasami warto było
Lecz były i chwile
Gdy łezka w oku kreci się
Mimo wszystko niczego nie żałuje
Bo żałować życia
Może tylko głupiec

***

Gdzie bajka i rzeczywistość przeplatają się
Tam jestem ja i ty -  mój książę
Stoi tam pałac i pełno wierzb
Na środku jezioro, a u sąsiada czai się zły pies

Mimo wszystko, czyli sąsiada i psa
Wiedziemy szczęśliwe życie, o tak
Za zamkiem las przed zamkiem fosa
Mucha lata koło ula i naszego nosa

Nasz zamek z marmuru pięknego
Stoi naprzeciw sklepu ogromnego
Otóż tam ludzie w niedzielne poranki
Urządzają bardzo specyficzne balangi

Za zamkiem sąsiada mamy niemiłego
Takiego starego wieśniaka wrednego
Gnojówką jedzie, bezczelnie się kłóci
A kiedy się uprze tak koniec i kropka

Bo mimo, ze w bajkowym śnie żyjemy
Koło nas rzeczywistość także żyć musi
I tak oto sąsiadów fajnych mamy
Którzy są wzorem kultury dzisiejszej damy.



 

Ciao all! ^^




Brak komentarzy: